Krakowski food pairing

Dookoła burgery i pulled porki, a Polacy zapominają o tym co tutejsze i regionalne. Mamy przecież swój tradycyjny odpowiednik! To krakowska maczanka, przygotowywana w pszennej bułce z rwanym mięsem, zazwyczaj wieprzowym (karczek). To nic innego jak taki "pulled pork" tylko dodatkowo w sosie z cebulą. Potrawa prosta i bardzo smaczna. Iga, jako rodowita krakowianka, zdecydowała się odświeżyć ten przepis i przygotowała wariację maczanki, gdzie głównym składnikiem zamiast wieprzowiny jest pierś z kaczki confit!

POTRAWA:
Trzy tygodnie temu Iga obsmażyła dwie kacze piersi, a następnie dusiła je trzy godziny w kaczym smalcu. Doprawiła je zielem angielskim, liściem laurowym, solą i pieprzem. Przykryte tymże smalcem i dokładnie zamknięte leżały sobie w lodówce czekając na odpowiedni moment. Gdy nadeszła TA chwila, Iga udusiła dwie posiekane cebule na tymże smalcu z dodatkiem kminku i pieprzu, a następnie podlała tęgim kaczo-indyczym bulionem. Tak powstał niezwykle esencjonalny sos. Piersi kacze pokrojone w plastry zostały podgrzane w sosie. Pszenną bułkę obficie wypełniliśmy mięsem i polaliśmy sosem. Całość Iga podała ze śliwkami w occie.

WINO:
Potrawa inspirowana kuchnią krakowską, więc podaliśmy polskie wino ze Srebrnej Góry! Na całym świecie łączy się regionalne potrawy z tamtejszymi winami, więc dlaczego my nie możemy? Możemy i wychodzi to przepysznie. W podręcznym magazynku znaleźliśmy butelkę Cabernet Cortis 2013! Zdaniem Macieja to jedno z lepszych czerwonych polskich win. Rubinowe w kolorze, intensywne w aromacie, który przypomina powidła śliwkowo-porzeczkowe. Jest tam też nuta słodkiego buraczka oraz cukru trzcinowego. Nos mógł sugerować, że wino nie jest do końca wytrawne. Jest jednak - na wskroś. Tanina wyraźnie zaznaczona (trochę mięknie po dekantacji), kwasowość również dobrze zarysowana. Cabernet Cortis urzeka soczystym owocem i pomimo 14,5% alkoholu (!), zachowuje elegancję i balans. Wino po pierwszym łyku aż prosi się o mięso. Na podniebieniu łączy się z nim niesamowicie:

  • Wyciąga przyprawowość potrawy, urozmaicając kompozycję
  • Idealnie łączy się ze śliwkami w occie, tworząc taką jedność jakby wino było ze śliwek ;)
  • Słony sos (jak na Igę bardzo słony), delikatnie złagodził taninę, co oceniliśmy jako plus

Połączenie bardzo dobre, choć do ideału brakowało 2 g cukru w winie, żeby lepiej zjednać się ze słodką cebulą w sosie.

Polecamy i życzymy smacznego
Iga & Maciej

 x 

Twój koszyk jest pusty